niedziela, 30 listopada 2008

Pieśń o Rolandzie i Pieśń o zabiciu Andrzeja Tęczyńskiego

"Pieśń o zabiciu Andrzeja Tęczyńskiego"- jest upamiętnieniem autentycznego wydarzenia (zabicie kasztelana Tęczyńskiego przez zbuntowanych mieszczan krakowskich, oburzonych jego postępowaniem, w r. 1461). Utwór prezentuje poezję okolicznościową, o wydźwięku społecznym. Autor, zapewne szlachcic lub dworzanin, potępia ostro sprawców zabójstwa, wychwala cnoty zamordowanego i wyraża żal, że tak marnie zginął. Wiersz jest przejawem konfliktów i uprzedzeń stanowych. Prezentuje literaturę szlachecką.

"Pieśń o Rolandzie"-śmierć rycerza.
Scena śmierci Rolanda jest główną sceną utworu. Pokazuje szereg cech, jakie wykazywał Roland za życia. Kiedy poczuł zbliżający się kres swoich dni, wybrał wzgórze, na którym miał umrzeć. Pomimo wszelkich cierpień nie dramatyzuje, nie boi się momentu spotkania ze śmiercią. Przy sobie miał dwie ważne dla siebie rzeczy: miecz zawierający w głowicy relikwie oraz róg- symbol dowódcy. Odwraca głowę w kierunku wrogów, aby wszyscy widzieli, że umiera jako zwycięzca. Bije się w piersi za swoje przewinienia. Wyciąga do nieba swoją prawą rękawicę. Aniołowie, którzy zstępują z nieba, przyjmują od niego rękawicę i zabierają jego duszę do raju. Scena ta ma za zadanie pokazać, że nawet na łóżu śmierci rycerz wykazuje cechy, które towarzyszyły mu za życia – widzimy oznaki przestrzegania etosu rycerskiego, jego wiarę jako chrześcijanina oraz heroizm. Przed śmiercią rycerz myśli o „słodkiej Francji” i cesarzu. Wyciągając do nieba swoją rękawicę oddaje hołd Bogu.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Oba utwory są baaaardzo ciekawe, dlatego szkoda, że poświęciliście mu tak mało miejsca

pojęcie śmierci pisze...

Kiedyś pojęcie śmierci było zupełnie inne. Honorem było zginąć w walce, bądź poświęcić się za ukochaną. Gdzie te romantyczne czasy minęły?!

http://poznajdate.com